Zamknij
okno

Śmierć lub rozwód kredytobiorcy a unieważnienie umowy kredytu frankowego

r.
Porady

Większość umów kredytu indeksowanego lub denominowanego do CHF podlegających unieważnieniu została zawarta kilkanaście lat temu. Przez tak długi okres związania umową bardzo często dochodzi do zmian po stronie kredytobiorców spowodowanych np. rozwodem małżonków lub śmiercią. Pojawia się wtedy pytanie, kto może dochodzić unieważnienia takiej umowy?

Rozwód lub śmierć kredytobiorcy, a roszczenie o unieważnienie umowy kredytu CHF zawierającej niedozwolone postanowienia

Obecnie można już powiedzieć, że w zdecydowanej większości sądy przychylają się do powództw wnoszonych przez frankowiczów w związku z nieważną umową kredytu CHF. Najczęściej krąg podmiotów wnoszących powództwo jest tożsamy z tymi, którzy przystąpili do zawarcia umowy. Wątpliwości pojawiają się np. wtedy, gdy unieważnienia umowy chce dochodzić jeden z kredytobiorców – byłych współmałżonków. Po rozwodzie następuje podział majątku wspólnego i przeważnie spłata zobowiązania przypada temu małżonkowi, który przejmuje kredytowaną nieruchomość. Bardzo często bywa jednak, że Bank nie wyraża zgody na zawarcie aneksu do umowy, na mocy którego jeden z byłych małżonków przejmuje ciężar spłaty. Dzieje się tak gdy np. osoba nie posiada zdolności kredytowej do spłaty pozostałej kwoty kapitału z odsetkami. Ponieważ dłużnicy z tytułu umowy kredytu są względem siebie solidarni, Bank może według własnego wyboru dochodzić spłaty zobowiązania od obojga małżonków lub jednego z nich, nawet tego, któremu nie przypadła po podziale majątku nieruchomość. W takiej sytuacji oboje kredytobiorcy są zainteresowani unieważnieniem umowy i najlepiej byłoby, gdyby razem wystąpili z powództwem przeciwko Bankowi. Ale życie pisze różne scenariusze i nie zawsze będzie to możliwe.

Na pytanie, czy jeden z kredytobiorców może wystąpić z roszczeniem o unieważnienie umowy do tej pory nie było jednoznacznej odpowiedzi. Sądy przychylały się często do argumentacji, że po stronie kredytobiorców istnieje współuczestnictwo konieczne, ich legitymacja czynna jest łączna, a o za tym idzie – jeden z kredytobiorców nie może domagać się ustalenia nieważności umowy. Interpretacja ta zmieniła się jednak wraz z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2023 r., III CZP 12/23 zgodnie z którą: „W sprawie przeciwko bankowi o ustalenie nieważności umowy kredytu nie zachodzi po stronie powodowej współuczestnictwo konieczne wszystkich kredytobiorców.” Sąd Najwyższy w tej uchwale zauważył, że „przyjmowanie istnienia pełnej legitymacji czynnej tylko w sytuacji uczestniczenia po stronie powodowej pozostałych kredytobiorców w sprawie o ustalenie nieważności umowy kredytu, narusza prawo do sądu zainteresowanego kredytobiorcy, uzależniając dopuszczalność i możliwość poszukiwania przez niego ochrony prawnej od stanowiska innej osoby, na które nie ma on wpływu”.

Chociaż wspomniana uchwała dotyczy sytuacji małżonków po rozwodzie, może być stosowana również w przypadku śmierci jednego z kredytobiorców. W pierwszej kolejności należałoby jednak ustalić krąg jego spadkobierców poprzez sądowe stwierdzenie nabycia praw do spadku lub akt poświadczenia dziedziczenia. Następnie, jeśli wszyscy spadkobiercy kredytobiorcy, łącznie z drugim, żyjącym kredytobiorcą wyrażają wolę współdziałania, powinni wystąpić łącznie z powództwem o ustalenie przeciwko Bankowi. Jeśli z jakiś przyczyn jeden ze spadkobierców czyni przeszkody lub zwyczajnie nie chce uczestniczyć w tym procesie, to pozostali, powołując się na ww. uchwałę mogą wystąpić z roszczeniem o ustalenie z jego wyłączeniem.

Rozwód lub śmierć kredytobiorcy a roszczenie o zapłatę przeciwko Bankowi

Inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku roszczenia o zapłatę, czyli o zwrot rat kapitałowo – odsetkowych i innych świadczeń pieniężnych uiszczonych na rzecz Banku w wykonaniu nieważnej umowy kredytu. Jeśli po rozwodzie eksmałżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym, to jeden z małżonków może dochodzić zwrotu połowy rat uiszczonych w okresie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej. Jeśli zaś chodzi o świadczenia uiszczone przez tego małżonka po rozwodzie – może on domagać się zwrotu wszystkich, zapłaconych rat.

Co jeszcze trzeba wiedzieć?

Należy pamiętać o tym, że nie każda umowa frankowa i nie w każdej sytuacji jest nieważna. Wszystko zależy od indywidualnych okoliczności i wymaga analizy przede wszystkim treści umowy, jej załączników, aneksów i zaświadczenia o spłacie zobowiązania wydanego przez Bank. Konieczne jest również prawidłowe wyliczenie i sformułowanie roszczenia o zapłatę. Kancelaria Radcy Prawnego Radosława Śliżewskiego oferuje pomoc prawną na każdym etapie tego procesu, aż po wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej nieruchomości.